Od wczoraj podjełęm nauczyć się, chociaż w jakimś stopniu html'u. Po pierwsze przeczytam od deski, do deski książkę. Po drugie przejrzę jak najwięcej skrypt, wrzucając je na "Pajączka" i patrząc dokładnie, co każdy element oznacza. A po trzecie zrobić kilka szablonów, własnej roboty, z własnymi tabelami, a nawet jeśli się uda to ze zdjęciem, które samemu robiłem. Zrobiłem już dwa szablony i jak narazie ten najnowszy pasuje mi najbardziej-efekty mojej pracy zobaczycie za miesiąc.
Jutro idę kina na "Good bye, Lenin", weszcie mi się udało. Gdy wrócę to napiszę jak było w kinie i czy warto iść na ten film. Na narty jak narazie nie mam szans, ponieważ wczoraj wieczorem temperatura podskoczyła o parę stopni i cały śnieg "popłynął". Znalazłem dziś dwie świetne stronki o New York oto ona, są na niej zdjęcia , których autorem jest pewien facet, który w czasie pobytu w stanach fotografował co tylko spotka na swojej drodze.Druga strona jest poświęcona głównie informacjami o tym pięknym mieście. Jest tu krótka historia NYC, wielka galeria zdjęć, kilka artykułów... jednym słowem strona jest bardzo rozudowana i jedyną jej wadą jest szybkość z jaką się otwiera. Osoby które mają dostęp do internetu za pomocą modemu, mogą mieć problem z otworzeniem jej. Strony które tut